środa, 2 stycznia 2013

NA MATERACE!

Przearanżowuję od 2 stycznia rossbieg na mój dzienniczek treningowy. Lubię pisać i biegać, więc to już na starcie ma sens. Spróbuję poskracać myśli, niekoniecznie kroki, ale wpisy zamieszczać regularnie. Codziennie.
Do dzisiaj biegałem nieregularnie od październikowych niemal 3 maratonów. W listopadzie latałem w układzie dziennym 3 na 3, czyli bieg i bezruch na zmianę. W grudniu podtrzymałem tendencję, raczej ze spadkiem aktywności niż jej wzrostem. Kupiłem za to piłkę gimnastyczną 75cm, ale nadal jej nie napompowałem. Eksploatuję za to z powodzeniem piłkę lekarską 5kg i uważam ją za trafiony zakup. Przy PBG (Pompki, Brzuszki, Grzbiety) bardzo pomocna. No i z bokserskiego treningu u Krzyśka Kosedowskiego przydatna na ćwiczenie siatkarskie, haha, stojąc niemal nosem przy ścianie i przez pewien czas, mierzony bólem ramion, trzęsiawką i drętwieniem łap podbijanie jej paluszkami o mur nad głową. Masakra.
Drążek jak wisiał, tak wisi, a mój PB (Personal Best) niezmiennie kręci się koło 3-4 podciągnięć. „Jestem słaby jak niemowlę” – jak mawiał Łamignat, gdy zgubił magiczną fujarkę. Ja zgubiłem motywację i swoją systematyczność. Ruszam więc z głową na trening siły ogólnej i poszukiwania chęci od Nowego Roku. Nowy Rok, nowe nadzieje i po prostu do roboty.
Achillesy nadal nie są w formie sprzed półrocza. Martwi mnie to czasami, ale niespecjalnie im pomagałem ćwiczeniami ekscentrycznymi, więc to też trzeba nadrobić. Krótko i na temat: konsekwencja na start. Regularność, ciągłość, rozsądek, uśmiech to ma być łańcuch w moim działaniu. Tego mi brakuje. Wszystko u mnie rozbija się o brak systematyczności. Dziwne, że człowiek wywala się na duperelach, które zajmują kwadrans, czasem nawet 10 minut jak rozciąganie, rozgrzewka, pompki. Ruszam na bój z beznadzieją olewactwa i maniany! Co mam zrobić dziś, zrobię… jutro i dziś, haha.
Na przekór pogodzie, na pohybel lenistwu! ”Na materace” z samym sobą!
Hough!
Rosół

1 komentarz:

  1. zatem życzę systematyczności, wytrwałości, zdrowia i wszystkiego najlepszego :)
    powodzenia! :D

    OdpowiedzUsuń