BIEG: 2km mocnej rozgrzewki + 6km z narastającą prędkością po trudnej nawierzchni + 10min. schłodzenia. Wymachy przy barierce i rozciąganie ud. PBG = pompki 4 razy 30 na podpórkach ustawionych prostopadle / brzuszki 2 razy proste po 30 z piłką 5kg + 2 razy skośne po 25 z piłką 5kg / grzbiety 3 razy 11 z piłką 5kg nad głową – po 3sek. Solidnie piekło. Rozciąganie pozostałych mięśni po 15seków, skłony, ekscentryka Achillesów.
Z apetytem wciągnąłem kluski z makiem, miodem i bakaliami, popiłem ciepłą herbą. Przed biegiem żytnia kroma z masłem orzechowym i miodem spadziowym. A wcześniej kawka z mlekiem i cukrem, prawie jak wysokoenergetyczne śniadanko, haha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz