rossbieg
czwartek, 6 lutego 2014
W nowym tygodniku "Przeglądu sportowego" napisałem o przygotowaniach nizinnego biegowego szczura do górskich ultra. I o mojej osiedlowej miłości, górce Kazoorce:)
3 komentarze:
baraszko
7 lutego 2014 06:04
O rany, znam tę górę!!!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
DReaM
7 lutego 2014 09:29
No to czas się z nią zaprzyjaźnić:)
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Odpowiedz
ketchup12
7 lutego 2014 12:26
gdzie to cudo mozna nabyc?
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O rany, znam tę górę!!!
OdpowiedzUsuńNo to czas się z nią zaprzyjaźnić:)
Usuńgdzie to cudo mozna nabyc?
OdpowiedzUsuń